Trudno myśleć o szlachetności, kiedy ...
Trudno myśleć o szlachetności, kiedy myśli się tylko o tym, jak zarobić na życie.
Śmierć. Tylko o niej nie wolno im było myśleć. I tylko o niej myśleli.
Gdyby ten człowiek zamiast sklepu posiadał duże dobra ziemskie – byłby bardzo przystojnym; gdyby urodził się księciem – byłby imponująco pięknym.
Nie interesuje mnie jak zarabiasz na życie. Chcę wiedzieć, za czym tęsknisz i o czym ośmielasz się marzyć, wychodząc na spotkanie tęsknocie swego serca. Nie interesuje mnie, ile masz lat. Chcę wiedzieć, czy dla miłości, dla marzenia, dla przygody życia zaryzykujesz, że wezmą cię za głupca.
Przecież czar przeszłości tkwi w tym, że już minęła i nigdy nie wróci.
Przyszłość jest równie niezmienna, co przeszłość.
To samo, co sprawia, że nasze życie jest dobre, sprawia, że nasza śmierć też jest dobra.
Młodość nie jest etapem
życia, lecz stanem ducha.
Krótko żyjemy, niewiele widzimy, niewiele wiemy, więc przynajmniej snujmy marzenia.
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
Życie każdego człowieka jest niezwykłe, lecz jednocześnie banalne i oczywiste.