Trudno myśleć o szlachetności, kiedy ...
Trudno myśleć o szlachetności, kiedy myśli się tylko o tym, jak zarobić na życie.
Doświadczenie dowiodło, że kto nigdy nie ufa, będzie oszukany.
W życiu poznajesz ludzi. O niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. U innych, zastanawiasz się co u nich słychać. U jeszcze innych - zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. Są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. Ale to robisz.
Będę na ciebie czekał
Dziesięć a nawet dwadzieścia lat
Jeśli zajdzie potrzeba
Twoja wola będzie moją
Będę na ciebie czekała
Całe twoje życie
Odpowiadała umarła
Okazuje się, że choćby się kto z wierzchu nie wiem jak ufarbował, wszystko się zetrze.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Jak łagodnie zamyka się oczy zmarłym, tak samo łagodnie trzeba otwierać oczy żyjącym.
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
Nie ma nic dziwniejszego i bardziej szalonego jak samo życie, a sztuka pisarska potrafi jedynie uchwycić
jego odbicie w zmętniałym,
matowym zwierciadle.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Dramat zaczyna się wtedy, kiedy nie ma się już gdzie iść.