Najpierw będą po mnie płakać, ...
Najpierw będą po mnie płakać, potem wspominać, a potem zapomną.
O, jakże biedne jest życie biskupa lub księdza, jeśli sprowadza się do biurokracji i dyplomacji.
Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią, jaką przeczytają.
Rewolucja to odpust; rozgrzesza ze wszystkich zbrodni pozwalając na jeszcze większe.
Aby nie płakać, mówiła dużo i głośno, i śmiała się.
Nie liczy się to, ile masz lat, ani ilu mieliście partnerów. Liczy się, ile razy stawałeś na nogi po upadku, ile razy zostałeś zdradzony, lecz nadal umiesz ufać. Liczy się to, jak traktujesz innych, niezależnie od tego, jak cię traktowano. Liczy się twoja determinacja, by walczyć, mimo że wszystko idzie pod górkę.
Każda śmierć budzi smutek.
Najlepiej wykorzystane są te godziny, które odbieramy innym.
Adresy się zapisuje, aby je zapomnieć.
Byłeś niczym okazały dąb, pod którym mogłam leżeć i czytać.
A może bliskość jest słuchaniem?