Starzy wierzą we wszystko,dorośli we ...

 Była ideałem. Jej jedyną wadą był brak odwagi i wiary, mimo ciągłych modlitw.

 Po prostu godzę się z faktem, że nie muszę robić tego co wszyscy. Mogę robić to, co jet dla mnie właściwe.

 Przeszłość przeminęła i byłoby nietaktem ją przywoływać.

 O tym kim jesteśmy nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent, ale to jak traktujemy drugiego człowieka.

 Płacz trochę pomaga -dopóki się płacze. Ale w końcu, wcześniej czy później, trzeba przestać płakać, a wtedy trzeba się zdecydować, co robić dalej.

 O nic więcej wszak nie prosił – tylko o pracę.

 Często uśmiech na zewnątrz
maskuje ogromny ból i cierpienie wewnątrz.

 Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.

 Samotne, piękne miejsce, lecz nikt, jak sądzę, objąć się tu nie chce.

 Życie bez radości to lampka bez oliwy.