Czymże w końcu jest życie jak nie wiecznym sztormem, który ...
Czymże w końcu jest życie jak nie wiecznym sztormem, który zgarnia wszystko, co nam na chwilę dane,
i zostawia na brzegu tylko nagie i poszarpane szczątki?
Życie to najdziwniejsze co może się nam zdarzyć. Kiedy już umiemy żyć, musimy umierać. Kiedy już umiemy kochać, musimy odchodzić. Kiedy już umiemy rozumieć, musimy zapominać.
(...) zawsze każdy, kto wypowiada to co myśli i czuje, zostaje uznany za głupca.
Pozostał alkohol. Tam wciąż jeszcze pół mnie.
Nikt jeszcze się nie wzbogacił, będąc w stu procentach uczciwym.
Radość jest potrzebą, siłą i wartością życia.
Nie trzeba wcale dla sukcesu rezygnować z życia. Można mieś jedno i drugie.
Usiądź w swoim wnętrzu bez celu. Bądź obecny. Bądź otwarty na to, co jest między zaczynaniami, między zakończeniami. Między oddechem i oddechem docenisz całe swoje życie. W ciszy między słowami usłyszysz, co mówi życie.
Żywi powinni się uśmiechać, bo martwi już nie mogą.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Nigdy nie mówić o samym sobie to bardzo szlachetny objaw hipokryzji.