Cierpienie stworzenia należy do najciemniejszych ...
Cierpienie stworzenia należy do najciemniejszych zagadek świata.
To nieszczęście, że tak mały odstęp dzieli nas,gdy jesteśmy zbyt młodzi, od czasu,gdy jesteśmy zbyt starzy.
Młodzież dzisiejsza nie jest inna niż dawniej. W czasach, kiedy na świecie było tylko dwóch młodych ludzi - Kain i Abel - jeden z nich był przestępcą.
Łzy, które ronimy w snach, są naszymi jedynymi autentycznymi łzami w życiu.
Najwykwintniejsze przyjemności są zawsze niespodziewane.
Ludzie za łatwo rezygnują z
władzy nad własnym życiem.
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić. Poprzez ludzi dostajemy od życia tysiące szans na to, aby stać się lepszym człowiekiem lub aby temu człowiekowi pokazać coś, czego on do tej pory nie dostrzegł.
To zadziwiające, jak mocno trzymamy się
fragmentów przeszłości, czekając na przyszłość.
Gdzie jest bunt tam jest wściekłość. Gdzie jest wściekłość, tam jest życie.
Ten, kto wybrałby zamiast kontaktów z innymi samotność, skazałby się na zacofanie.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.