To właśnie interpretacja niszczy związek. Niewłaściwa interpretacja.

 Uczono mnie, że światło i cień są ze sobą nierozerwalnie związane.

 Potrzebny jest czyjś uśmiech,aby samemu też się uśmiechnąć.

 Kolory były z telewizji i światło świata przepadało w nich bez śladu.

 Przyzwyczajenie ujawnia swoje szaleństwo w najbardziej niestosownych momentach

 Nie znać historii to być zawsze dzieckiem.

 Ona uśmiecha się, dlaczego nie czuje także uśmiechu w sobie?

 Boskie uczucie kiedy ktoś ci wciska kit prosto w oczy i myśli, że ty o tym nie wiesz.

 Nie musisz rozumieć, dopóki wierzysz.

 Życie nie składa się z pragnień, lecz z czynów.

 Czy nigdy się nie zastanawiałaś, jak rozpacza potwór?