
Nigdy się nie docenia stuffu, który przychodzi nam za łatwo.
Nigdy się nie docenia stuffu, który przychodzi nam za łatwo.
Czasami stary świat musi
się nam zawalić, byśmy
mogli budować nowy.
Jeśli już występuje przestępczość, lepiej niech będzie to przestępczość zorganizowana.
Ten, kto skacze do nieba, może upaść, to prawda. Ale może też poszybować w górę.
Często mam wrażenie, że ludzie są najbardziej stadnym ze wszystkich zwierząt. Jeżeli rzucisz na przykład kilka – kilkanaście jednostek na względnie pusty obszar, już po chwili zaczną się przyciągać jak magnesy, zbierać w jedną kupkę, początkowo szeleszczącą od czasu do czasu wyrzucanymi plotkami, a potem bulgoczącą emocjami kipiącymi w pochwałach lub kłótniach albo nawet współfałszującą jakiś przebój nadawany akurat w radio.
Życie powinno być jednym wielkim tantrycznym parkiem rozrywki.
Ludzie w pewnych dziedzinach to banda skończonych śmieci.
Ty myślisz, że to pada śnieg, a to się tylko sypie czas.
Nie ma kluczy do szczęścia. Drzwi do niego zawsze są otwarte. Ludzie tak często patrzą na drzwi, że nie widzą, że są otwarte, ale tylko te otwarte drzwi prowadzą do ścieżki szczęścia.
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzaskui wściekłości, nic nie znacząca.
Czekoladowy Książę, z krwi i kości.