
(...) jakby codzienna znajomość zwalniała nas z uważności na szczegóły.
(...) jakby codzienna znajomość zwalniała nas z uważności na szczegóły.
Miałeś ciężki dzień? Połóż rękę na swoim sercu. Czujesz jego bicie? To się nazywa powód. Żyjesz, bo jesteś potrzebny. Nigdy nie wolno ci w to wątpić!
W kraju triumfuje kolektywna nieświadomość i irracjonalizm.
Kto oddał życie za innych, ten jest święty.
Szlag żeby trafił męki twórcze.
Będąc młodym naucz się jedynie mówić : proszę, dziękuje, przepraszam. Gdy dorośniesz dodaj do tego słowa tęsknie i spierdalaj, a życie nabierze innych kolorów. (Pasjonat Życia)
Czasami brak wcześniejszego przygotowania się jest bardzo dobry, ponieważ wywołuje lęk i pobudza do działania. Jeśli jesteś przygotowany, to myślisz, że jesteś przygotowany, a to znaczy, że wcale przygotowany nie jesteś.
Naszym ideałem nie jest wolność, tylko przetrwanie.
Byłaś tak pewna, że nie czekałaś na finał.
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."
Nieszczęścia spadają tylko na tego, kto się ich boi, zaś tego, kto wychodzi im naprzeciw - omijają.