Prawda jest tak, że każdy z nas jest pozostawiony sam sobie i bezradny...
Więc zdarzają się jakieś katastrofy nieszczęścia i tragedie. Żyjemy w świecie szarpanym gwałtownymi wichrami,
pełnym atakujących pasożytów.
Dzisiaj jest już inaczej. Dzisiaj ludzi
za których, kiedyś poszłabyś w
ogień, mijasz obojętnie na ulicy.
Pewność jest fatalna. Niepewność czaruje. Mgła nadaje rzeczom urok.
To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was.Was też.
Życiem rządzą same sprzeczności. Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć tych wszystkich pokręconych zależności.
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzaskui wściekłości, nic nie znacząca.
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
Widzisz, na wszystko jest odpowiednia pora i to jest właśnie ta chwila.
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.
Przyszłość narodu zależy nie tylko od liczby samochodów, ile od liczby wózków dziecięcych.
