
Jak tam święta, udane czy rodzinne?
Jak tam święta, udane czy rodzinne?
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechać się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie.
Dlaczego nie karać złodziei czasu?
O, ty moja piękna, moja wspaniała katastrofo...
Dziwne, jak wszyscy ukrywamy, że jednym z głównych motorów naszego życia są pieniądze.
Kiedy kogoś zabraknie, nie ma takich słów, które mogą go przywrócić.
Czasem trzeba zdecydować się między momentem, który sprawi, że poczujesz się szczęśliwy już teraz, a tym, który zapewni Ci szczęście na całe życie. Wybierać zawsze jest trudno.
Życie zyskuje sens, kiedy stajemy się odpowiedzialni i zaczynamy podejmować decyzje samodzielnie, zdając sobie sprawę z konsekwencji naszych wyborów.
Czy będąc wybranym, podzieliłby się pan tym, co jest tylko dla wąskiej grupy?
Obudziłam się i pomyślałam,że jestem w niebie.
Biednym nic z tego nie przyjdzie, że bogaci też zbiednieją.