
Jak tam święta, udane czy rodzinne?
Jak tam święta, udane czy rodzinne?
Kiedy da nam się wybór, wolimy raczej żyć jak pies,niż umrzeć.
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Nie wkładajmy okularów współczesności, aby oceniać przeszłość.
Obietnica to nie tylko słowa.To gesty, spojrzenia, przyzwolenie na bliskość.
Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem.
Często ogranicza nas właśnie wiara we własne ograniczenia.
Nienawidziłeś, a to stwarza więź równie silną, jakbyś kochał.
Nie lekceważcie nigdy zjawisk, które wydają wam się niezwykłe. Zdarza się, że pozory mylą i że jest to fałszywy alarm, ale może też się zdarzyć, że będzie to odkrycie jakiejś ważnej prawdy.
Życie jest podróżą, która prowadzi do domu.
Bez względu na to, jak jesteś wyjątkowy, czy Twoje doświadczenie jest bardzo niesamowite, prawda jest taka, że jesteś rzeczą dla siebie. Nikt inny na świecie nie ma twoich doświadczeń, twoich myśli, twojego życia.