
Patrzyłem na nie, a na mnie patrzyła śmierć.
Patrzyłem na nie, a na mnie patrzyła śmierć.
Ale tak to już jest z wyborami, że żałuje się ich dopiero po powzięciu decyzji. Może w sekundę później, może po roku.
Wstydu się nie uniknie.
Kiedy się dzieli poduszkę, dzieli się też tajemnice.
Głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania.
Lekarze wszczepiają narkotyki, których nie znają, w ciała, które znają jeszcze mniej.
Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu
- mówi mechanik- tuczone cielę żyłoby do dzisiaj.
Są tacy gruboskórnicy, którymi pogardza się bez przyjemności.
Życie to więzienie,w którym tkwimy bez szansy na amnestię.
Zdrowie jest najpierwszym darem,uroda drugim a bogactwo trzecim.
Życie to nieustanna strata ciepła.
Umarłeś, i to mnie uspokaja.