Szczerość boli, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.
Szczerość boli, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.
Życie jest jak rzeka, nieustannie płynie, zmieniając kierunek, to spokojnie, to gwałtownie. Musimy pływać z prądem, nie przeciw niemu, i przede wszystkim pamiętać, że każda rzeka ma swój początek i koniec.
Ustalone wzorce niemożliwe do adaptacji, nieelastyczne, tylko proponują lepszą klatkę. Prawda jest poza wszelkimi schematami.
Co znaczą dwadzieścia cztery godziny, kiedy nie udało się całe życie?
To, czego inni nie wiedzą, czyni nas jeszcze bliższymi.
Od nadmiaru rozumu gorzej jest, niż by go wcale nie było.
Dobroci nigdy się nie zapomina, bo zapisuje się w skrytości serca.
Pozostał alkohol. Tam wciąż jeszcze pół mnie.
Jeżeli nic nie można zrobić, to trzeba się pogodzić z losem.
Dzisiaj jest już inaczej. Dzisiaj ludzi
za których, kiedyś poszłabyś w
ogień, mijasz obojętnie na ulicy.
Czemu zwątpiłeś, małej wiary?