Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ...
Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.
Jeśli znęcasz się nad kimś fizycznie lub psychicznie, wiedz, że jesteś zwykłym zerem, które poprzez poniżanie innych próbuje wywyższyć siebie.
Wyobrażasz sobie, że wystarczy rozumieć umieranie żeby nie umrzeć?
Szepty mają taką siłę, że w łóżku powinny być zakazane.
Gdzie wiele wolności tam też wiele błędów. Pewnym pozostaje, że droga obowiązku jest wąska.
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś
idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać
wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też
nie będzie trwać w nieskończoność.
W byciu mądrym chodzi o dwie rzeczy: żeby mieć wiele do powiedzenia i potrafić zachować to dla siebie.
Nadzieja jest wiatykiem ludzkiego życia.
Z naszym wizerunkiem odżywa nasza psyche.
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.