Te Deum laudamusCiebie, Boga, wychwalamy.
Te Deum laudamusCiebie, Boga, wychwalamy.
Z pewnością nie jest to najgorsza modlitwa, gdy człowiek stoi przed Bogiem w milczeniu.
Człowiek Boży musi chodzić po ziemi, bo przez ziemię idzie się do nieba.
Umierać to być pieprzonym przez Boga. Będzie rozkosznie.
On Skała, dzieło Jego doskonałe, bo wszystkie drogi Jego są słuszne.
Dopiero w światłości krzyża można przyjąć ciemność cierpienia.
Bóg nie jest człowiekiem, żeby miał kłamać, ani synem człowieka, żeby miał żałować. Czyż On coś mówi, a potem tego nie spełnia? Albo coś obiecuje, a nie wypełnia?
Bóg jest oczkiem w głowie i centrum, które daje sens i znaczenie wszystkiemu, co nas otacza. Bez Niego wszystko byłoby tylko chaos.
Nadal mówimy, że czuwamy w oczekiwaniu na Pana, lecz tak naprawdę, jeśli mamy być szczerzy, musimy wyznać, że nie czekamy już na nic.
Wierzę w Chrystusa i wierzę, że osiemset milionów chrześcijan na świecie potrafi odnowić oblicze tej ziemi.
Głośniej niżeli w rozmowach Bóg przemawia w ciszy.I kto w sercu ucichnie, zaraz Go usłyszy.