Wierzyć znaczy nie tylko wznosić ...
Wierzyć znaczy nie tylko wznosić oczy do Boga i uwielbiać go; trzeba jeszcze umieć patrzeć na ziemię ludzkimi oczami Chrystusa.
W zagadnieniu oglądania Boga, zda mi się, iż większą cenę ma sposób życia niż mówienia
Bóg nie jest człowiekiem, że miałby kłamać, nie jest synem człowieka, że miałby żałować. Czy on coś mówi, a tego nie zrobi? Albo coś obieca, a tego nie spełni?
Przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz musiał uwierzyć w coś. Mogę ci powiedzieć teraz, że nie ma nic lepszego, do czego mógłbyś przywiązać swoją wiarę, niż Bóg. Nawet kiedy wszystko inne zawodzi, Bóg jest stały.
Bóg umieścił w człowieku to, czym człowiek może się z Bogiem porozumieć, tym jest jedynie miłość. Nie przez zasługi, nie przez prace, jedynie przez miłość jesteśmy zbliżeni do Boga.
Nie możemy dostać się do Boga za pomocą telewizji, lecz możemy dostać się do Boga za pomocą głębi naszego wnętrza, a to jest najtrudniejsze, bo ludzie boją się samego siebie.
Krzyż nie jest znakiem, którym Bóg dodaje nam zapału, lecz znakiem, którym nas otrzeźwia.
Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć.
Kiedy modlisz się – mówisz do Boga.
Kiedy Bóg mówi do ciebie – cierpisz na schizofrenię.
Bóg nie gra w kości, to nie jest po prostu pytanie o los! To jest pytanie o to, jak dobrze jesteśmy przygotowani na nadchodzące wyzwania, jak silni jesteśmy w naszych przekonaniach, jak mądrzy w naszych decyzjach.
Sprawiedliwość boska jest na podobieństwo Boga: nie ma jej.