Chorzy i święci - to ...
Chorzy i święci - to ludzie, którym Pan Bóg nie daje spokoju.
(...)kiedy Bóg chce nas ukarać... spełnia nasze prośby.
Lecz lud zaczął szemrać przeciw Panu narzekając, że jest mu źle.
Bóg przed wyborami nie próbuje przekonać nas do swej kandydatury. On nie tworzy programu, obiecując raj na ziemi. Bóg daje nam wolny wybór, ale jednocześnie ostrzega: Spać na rzeczywistości, to budzić się w koszmarze.
Nie możemy dostać się do Boga za pomocą telewizji, lecz możemy dostać się do Boga za pomocą głębi naszego wnętrza, a to jest najtrudniejsze, bo ludzie boją się samego siebie.
Nie bawiła go rola Boga, decydującego o życiu lub śmierci ludzi...
Nie można zdobyć się na świętą miłość do Boga i do bliźniego, nie uprawiając złożonej i wysiłkowej pracy nad sobą, jeśli nie zasięgnie się na tym polu porażki wielokrotnych doświadczeń i przeciwności
Życie podobne jest do drogi pełnej zakrętów.Widzimy tylko odcinek do kolejnego zakrętu.Ale wiemy, że Bóg ogarnia wzrokiem całci drogę.
Upodobaj się Bogu, a będziesz miał wszystko. Bóg nie jest daleko od nas. Bóg jest we wszechświecie, ale nie jest wszechświatem.
Pan udaremnia zamysły przebiegłych: dzieło ich rąk nieskuteczne.
Królestwo Boże będzie świętem, świętem wolności w wiecznym Domu Boga.