Poczynając od rąk, które zaczyniają ...
Poczynając od rąk, które zaczyniają chleb, aż do tych, które go konsekrują, wielka Hostia powszechna powinna być przygotowana i brana w ręce nie inaczej, jak tylko z adoracją.
Chrystus nie przyszedł, aby znieść cierpienie; nie przyszedł, aby je wyjaśnić, lecz aby je wypełnić swoją obecnością.
Znajomość Boga bez znajomości własnej nędzy rodzi pychę.Znajomość własnej nędzy bez znajomości Boga rodzi rozpacz.
Pokora jest nie tylko warunkiem autentyczności i prawdziwości wszystkich cnót, lecz także warunkiem przemienienia w Chrystusie. Ale ma ona w sobie samej wysoką wartość, nadaje człowiekowi szczególne piękno.
Bóg mówi często tak cicho, że łatwo można Go nie usłyszeć.
Bóg oczekuje nas każdej chwili w naszym działaniu, w każdorazowej pracy.
Bóg nie jest zewnętrznym obiektem wyznania mojej wiary, nie jest tylko kimś, kto przychodzi z zewnątrz, lecz jest także głęboko zakorzeniony w moim sercu.
Nie wystarczy tylko wierzyć w Boga, trzeba wierzyć Bogu. Wierzyć, że jest tak wielki, jakim się sam objawia, a nie taki, jakim go sobie wyobrażamy. W naszej modlitwie powinniśmy zawsze chodzić od naszej małości do Jego wielkości, a nie odzież, co my myślimy, do tego, co On mówi.
Od Boga nie można wiecznie uciekać, bo przecież wszystko jest w Bogu; nie można go nigdzie zostawić, bo on jest wszędzie.
Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy wizerunek człowieka.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.