Bóg i ja - razem ...
Bóg i ja - razem tworzymy zawsze większość.
Miłosierne oczy Boga nie patrzą na to, kim jesteś albo kim byłeś, ale na to, kim będziesz.
Bóg daje szczęście, ale człowiek musi je złapać.
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Rzeczy powstają na rozkaz Boga, osoba na Jego zawołanie.
Bóg nie jest zewnętrzną postacią siedzącą na złotym tronie, jest on procesem życiowym, elementem kreacji, nieodłączną częścią każdej istoty. Jego obecność jest namacalna w każdym kwiatku, kropli rosy i blasku słońca.
Wielu byłoby chętnych, gdyby droga do nieba nie prowadziła przez cmentarz.
Bóg działa w sposób zwolniony z czasu i przestrzeni, więc nie możemy Go stąd oceniać. Powinniśmy być cierpliwi i wierzyć, że ma dla nas mądry plan.
Najwyższy nie jest niewypowiedzianie tajemniczą mocą, jest osobą, tak jak my. Nie, jeszcze intensywniej: jest Osobą, która jest prawda absolutną, miłość absolutna. Nie bóg, lecz Bóg.
Bóg jest tylko jedno słowo. Ale jakim różnymi doświadczeniami, jakimi różnymi uczuciami, jakimi różnymi sposobami my go definiujemy!
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.