
Skrytość ma posmak boskości.
Skrytość ma posmak boskości.
Gdy się patrzy przez pryzmat Boży, nie widzi się przypadków.
Bóg jest miłością. Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Nie tyle my umieliśmy pokochać Boga, ile to on umiłował nas i posłał swego Syna jako ofiarę przebłaskawczą za nasze grzechy.
Gdy się modlisz do Boga,
modlitwa nie przepadnie.
Bóg składa nas, kawałek po kawałku, tak jak łamańce. Nie jesteśmy nigdy skończeni, oni mają wieczność na dokończenie nas, z wszelkimi poprawkami, które uznają za stosowne.
Nie wystarczy tylko wierzyć w Boga, trzeba wierzyć Bogu. Wierzyć, że jest tak wielki, jakim się sam objawia, a nie taki, jakim go sobie wyobrażamy. W naszej modlitwie powinniśmy zawsze chodzić od naszej małości do Jego wielkości, a nie odzież, co my myślimy, do tego, co On mówi.
Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.
Nigdy nie traci się czasu, gdy czeka się na Boga.
Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków.
Bóg to miłość i ci, którzy żyją w miłości, żyją w Bogu, i Bóg żyje w nich. Im głębsza miłość, tym silniejsze jest nasze połączenie z Bogiem.
Pan Bóg nie zbiedniał, chociaż czasy są ciężkie.