
Dotknąłem Go. Bóg się rozsypał...
Dotknąłem Go. Bóg się rozsypał...
Pan udaremnia zamysły przebiegłych: dzieło ich rąk nieskuteczne.
Czy nie jest tak, że we wszystkich religiach po zdjęciu tego co zewnętrzne, jest jeden Bóg.
Nie ma innego mostu do nieba jak krzyż,
Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.
Bóg jest tym, który zawsze idzie dalej.
Bóg nie zsyła nam rzeczy, których nie możemy znieść. Każde doświadczenie, przez które przechodzimy, jest narzędziem, które On używa, aby nas ukształtować.
Bóg jest jak kompas, który zawsze wskazuje drogę. Niezależnie od tego, jak burzliwe jest morze, jak mroczna jest noc, jak silny jest wiatr - kompas zawsze wskazuje drogę.
Jeśli nie mogę radować się Bogiem, to na cóż mi Bóg?
Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk.
Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył.