
Ślepo sobie wierzyli, bo bolało ich, kiedy otwierali oczy.
Ślepo sobie wierzyli, bo bolało ich, kiedy otwierali oczy.
Nie czcij tutaj Chrystusa jedwabnymi szatami, jeżeli nie troszczysz się o Niego na ulicy, gdzie ginie z zimna i głodu. Bóg potrzebuje nie złotych kielichów, ale złotych ludzi.
Ludzie są ślepi i nieuświadomieni, ponieważ nikt im nie powiedział, jak ważne jest Słowo Boże.
Bóg nie zmusza nas do wiary, ale jakże cierpliwie czeka, aż otworzymy oczy! Spotkanie z Nim to nie kwestia dowodów, lecz miłości, której nauczyli nas ci, co nas wychowali.
Bóg jest miłością i kto przebywa w miłości, przebywa w Bogu, a Bóg przebywa w nim. W miłości nie ma lęku, a doskonała miłość usuwa lęk.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
Bóg nie jest tajemniczym stwórcą, który po stworzeniu świata odszedł z dala, lecz stanowi najwyższy cel życia, pociąga stworzenie ku sobie, jest spędzającym na przód i jednocześnie przyciągającym do środka.
Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Błogosławiony Pan, opoka moja, który zaprawia moje ręce do walki, moje palce do wojny.
Czym jest Bóg? Tym, który budzi w nas dobro. Szatan natomiast popycha nas do złego.
Mądrzejszy jest ten, kto tylko wierzy, niż ten, który chce pogodzić wiarę z nauką.