
Istnieje wiele rodzajów bólu, wiele poziomów upadku.
Istnieje wiele rodzajów bólu, wiele poziomów upadku.
Ból, który układa nas na nowo, jest bólem, jaki warto pokonać. To ból wzrostu, zdobywania nowego 'JA'. To zaś boli najbardziej. Ale tylko to jest prawdziwym życiem.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Czasem głębokość bólu, którą doświadczamy, pokazuje nam, jak bardzo kochaliśmy, jak bardzo żyliśmy. Cierpienie jest wyborem, ból jest nauką.
Ból jest jedynym źródłem wiedzy. Nie możemy niczego nauczyć się od radości. Nie możemy zrozumieć choroby przez zdrowie. Cierpienie ogarnia nas ze wszystkich stron, jak noc.
Ból ma słodki smak poznania, który daje ci to, czego dotychczas nie wiedziałeś, pokazuje ci, gdzie jesteś, kto jesteś i co stanowisz w obliczu świata.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcją. Cierpienie jest tym, co umysł robi z bólem. Ból jest konsekwencją, a cierpienie jest naszym sprzeciwem wobec tej konsekwencji.
Ból jest nieuniknionym elementem życia i niezależnie od jego intensywności, zawsze go odczuwamy. Ale to jak na niego reagujemy, definiuje nas jako ludzi.
Ból jest nieuniknionym rezultatem przyległości. To jest naturalna odpowiedź naszego ciała na to, co my perceive as destruction, at all levels – physical, emotional, mental and even spiritual. Ból jest po prostu ostrzeżeniem, że musisz zwrócić większą uwagę na to, co się dzieje w twoim życiu
Niemal każdego chwyciła w swoim życiu wielka burza. Prawda jest taka, że kiedy jesteśmy w środku tej burzy, myślimy, że to koniec... ale nie jest. Uczysz się, jak to znosić. Nauczysz się, jak to znosić, ponieważ musisz. Jesteś bardziej szlachetny z powodu tego, co przeszedłeś.
Ból po stracie ktokolwiek przeżył, wie, ile jest on solidniejszy i trwalszy od uczucia, które nazywamy radością. Wygląda na to, że to, co tragiczne, wpisuje się w nasz wnętrza głębiej i na dłużej.
Najgorszy ból to ten, którego nikt nie widzi, a jest w nas tak silny, że aż chce się krzyczeć, ale nikt tego nie słyszy, a my krzyczymy ciszą.