Samotność to najgorszy rodzaj umierania, bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie ...
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Ból narzekanie zwykle wpuszcza, nie można go uniknąć; musimy go zaakceptować, zrozumieć i przejść przez niego. Dzięki temu możemy prawdziwie zrozumieć siebie, naszą siłę i znalezioną determinację.
Głębokość bólu, którą osoba doświadcza, często jest znacząco niedoceniana i nierozumiana przez innych. Ból jest jak udręczony krzyk duszy, który woła o ukojenie.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. To naturalna część ludzkiego doświadczenia, która może być zaskakująco skomplikowana i wielowymiarowa. Ból jest czymś, co przyciąga naszą uwagę do problemów, które musimy rozwiązać.
Gdy próbujesz unikać bólu, to tak naprawdę unikasz życia. Ból jest wpisany w naszą codzienność, jest nieodłącznym elementem istnienia. To dzięki niemu doświadczamy i doceniamy siłę, męstwo i dzięki niemu znamy prawdziwą wartość szczęścia.
Łzy oczyszczają i pomagają rozładować złe emocje. Inaczej przyszłoby zwariować. Potem zawsze jest lżej.
Nie jesteśmy w stanie docenić prawdziwej wartości szczęścia dopóki nie poznajemy smaku bólu. To dopiero on otwiera nasze oczy na skomplikowane niuanse uczuć, które są w nas.
Ból to jedyna rzecz, która ostrzega nas o niebezpieczeństwie, a jednocześnie nie jest samym niebezpieczeństwem. To ból uczy nas, gdzie nie powinniśmy iść, czego nie powinniśmy robić, na czym nie powinniśmy polegać.
Ból, który nie zabija nas, sprawia, że stajemy się silniejsi. Staje się częścią twojej tożsamości. Stajesz się kimś, kto może przeżyć ból.
Gdy jesteś w stanie poznać swój ból, skierować na niego wzrok i go zaakceptować, stajesz się prawdziwie silny.
Ból jest niezbyt precyzyjnym przybliżeniem tego, co ludzie czują. Nie jesteśmy dostatecznie wyrafinowanymi maszynami, aby precyzyjnie określać, co to jest. Ból to zaledwie zewnętrzne oznaki naszych wewnętrznych cierpień.