Samotność to najgorszy rodzaj umierania, bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie ...
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Głęboka nieszczęśliwość wywołuje zawsze uczucie samotności, w wielkim cierpieniu człowiek jest zawsze sam.
BólBól niesie przesłanie. Kiedy ten przekaz dotrze do naszej świadomości, ból już nie jest potrzebny i mija. To jest natura bólu, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego.
BólBól jest nieuchronnym towarzyszem naszego życia - to nasz najbardziej wierny, choć nieproszony gość. Przenika nas i zmienia w sposób, jakiego nie potrafimy przewidzieć.
BólPrawdziwy ból, taki, który nie daje ci zasnąć, ten, który mógłbym porównać do bicia serca, które przecież nigdy nie odpoczywa, jest często jedynym świadectwem naszej egzystencji, którego możemy być pewni.
BólBól jest nieuniknionym skutkiem mocnych uczuć, jest wynikiem wielkich decyzji, jest ceną, którą płacimy za doświadczanie pełni życia. Bez niego nie ceniłbymy radosnych chwil, nie docenilibyśmy miłości i nie nauczylibyśmy się pokory. Ból kształtuje naszą duszę.
BólNajtrudniejsze do zniesienia nie jest ból sam w sobie. Najtrudniejsze do zniesienia jest ból pustki w sercu, która pozostaje po stracie kogoś kto nam był bliski.
BólKażdy ból jest do przetrwania. Dla jednych to test wytrzymałości, dla innych lekcja pokory. Ale na końcu, każdego bólu uczą nas przetrwania i dają siłę do walki.
BólNikt nie zrozumie twojego bólu, dopóki go sam nie doświadczy. Może to być najgłośniejszy krzyk, a jednak dudni tylko w twoim wewnątrz.
BólBól jest nieuchronnym, aczkolwiek niepożądanym towarzyszem naszego życia. Możemy go ignorować, ukrywać, ale nigdy nie zdołamy go całkowicie usunąć. Ból przypomina nam o naszej kruchości, o tym, że jesteśmy tylko ludźmi. Jest ostrym przypomnieniem, że życie, choć piękne, jest też pełne trudności, wyzwań i upadków.
BólNajgłębszemu bólowi towarzyszy cicha rezygnacja. Nie jest to ani radość, ani smutek. Jest to raczej jak spokój, jak bezkresna, spokojna tęcza po burzy.
Ból