
Zadawanie i znoszenie bólu to jedna z najbardziej tajemniczych rzczy ...
Zadawanie i znoszenie bólu to jedna z najbardziej tajemniczych rzczy w życiu.
Wielki ból jest jak wielkie szczęście, wytęża do granic możliwości naszą duszę i zmusza do introspekcji, jest bramą do głębi naszej duszy, której inaczej byśmy nie odkryli.
Ból jest nieuniknioną częścią życia i kształtuje naszą tożsamość. Cierpienie jest przywilejem, to prawdziwa mierza uczuciowości. Głębokość naszego cierpienia odzwierciedla naszą zdolność do miłości.
Ból, który nie zabił mnie, sprawia, że jestem mocniejszy. Stojąc pełen dumy i pozbawiony lęku, wpatrując się w wyzwanie, stwierdzam, że jestem jeszcze żywy.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcją. Czyjeś rany mogą wymagać, żebyś przeszedł przez ból, ale czy wybierzesz cierpienie, to już twoja decyzja.
Ból, którego nie możemy zapomnieć, spada na ciche serca i staje się bólem niekończącym się. Pozostajemy przytłoczeni do końca naszych dni.
Ból w ciele jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcjonalne. Cierpienie to stan psychiczny, wynikający z wyolbrzymiania przez nas strachu i negatywnych odczuć wobec bólu. Gdy przyjmujemy ból jako część naszego życia, odczuwamy mniej cierpienia.
Nie jestem pewien, czy cierpimy mniej, gdy staramy się zapomnieć o bólu, czy też kiedy na niego patrzymy. Ale jestem pewien, że te osoby, które pomijają na kogo liczą, żeby przetrwać swoje cierpienie, są zawsze tęskne.
Czasami ból jest tak wielki, że nie jesteśmy w stanie go odczuć. Kiedy nasze ciało doświadcza czegoś nieznośnego, często rozłącza się, zostawiając nas w stanie zniesienia.
Ból jest nieuniknionym składnikiem życia i może być naszym nauczycielem. Ale kiedy odmawiamy uczucia, ten oddech, ból staje się naszym krzyżem.
Człowiek potrafi przetrwać największe bóle, gdy widzi przed sobą cel. Przy całym swym cierpieniu - wytrzymywał tylko dlatego, że musiał wytrzymać.