
O strachu, podobnie jak o bólu, zapominamy, jak tylko minie.
O strachu, podobnie jak o bólu, zapominamy, jak tylko minie.
Ból to jest ten moment, gdy rośnie w nas nowy człowiek. To jest tak, jak kiedy kiełkuje ziarno. Ziarno musi się rozpaść, żeby z niego wyrosło drzewo.
Ból mówi ci, że coś jest nie tak z twoim ciałem. Cierpienie mówi ci, że coś jest nie tak z twoją duszą.
Ból to nieprzyjemne doznanie zmysłowe lub emocjonalne, które może być ostre lub tępe, palące, rwące, stałe lub przerywane, nagłe lub przewlekłe, spowodowane urazem cielesnym, chorobą lub stanem emocjonalnym.
Cierpienie i ból są niezbędne do przemiany.
Kiedy boli cię serce, z trudnością zrozumiesz, co dobre jest na serce. Może ból jest tylko sposobem, w jaki nasze ciało przypomina nam, ku czemu dążymy.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. Wcześniej czy później, każdy z nas go doświadcza. Ale to, co naprawdę się liczy, to jak sobie z nim radzimy.
Zawsze jest jakiś ból.
Nie ma nic gorszego, niż ból, który zrozumieć może tylko ten, który go doświadcza. To tortura, której nie ma w stanie dostrzec nikt inny. To samotność w tłumie. To krzyk w cichym pokoju.
Ból to nieprzyjemny uczeń, ale nie ma lepszego. A to, co nauczył mnie ból, nie nauczyła mnie radość, nie nauczyło mi przegrana, nie nauczyła mnie wiedza.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Ból to coś, co możemy odczuwać, ale cierpienie jest efektem naszego umysłu przeciwko bólowi. Ból jest subiektywny, a cierpienie jest wartościowane.