Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie,
po których sprzątamy latami...
Cierpienie jest największą nauczycielką. Cierpienie nie jest zainteresowane dać nam komfort, ale przynosi nam prawdę o naszym życiu na srebrnej tacy.
Cierpienie pochodzi nie od zdarzeń w naszym życiu, ale od naszego stanowiska wobec nich. Każde zdarzenie samo w sobie jest neutralne.
Bóg stworzył cierpienie i smutek, żeby człowiek zrozumiał dobro, które jest wieczne. A on narzeka... Cierpienie i ból są źródłem wiedzy.
Cierpienie to jest największa nauka; cierpienie nie jest karą, ale darem. Dzięki cierpieniu człowiek rodzi się na nowo.
Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku,
którego nie można wyrazić łzami. Nie można
go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać
żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca
jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
Wiem tylko, że muszę żyć dalej.
Muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat.
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
Chciałem zaznać głębi cierpienia, doświadczyć bólu, piżmy i upokorzenia. Pragnąłem zachorować, dotknąć dna. Pragnąłem zrozumieć to wszystko. Wiedziałem, że to dziwaczne i niezdrowe. Ale to było konieczne. Byłem samotnikiem
