Człowiek jest istotą napędzaną popędami, ...
Człowiek jest istotą napędzaną popędami, ale pociągają go wartości.
Człowiek wierzy, musi wierzyć bez cienia wątpliwości w swe osobiste szczęście, w swój los.
Przypadkowo spotkany człowiek, może
być Twoim błogosławieństwem.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Najgorszymi wrogami są nasi bliscy, którzy znają nasze słabe punkty i wiedzą jak uderzyć.
Bardzo wiele książek
należy przeczytać po to, aby
sobie uświadomić, jak mało się wie.
Ludzie boją się wchodzić w głębsze
relacje, bo każde rozstanie generuje
głębsze blizny. Bezpieczniejsze jest
poruszanie się po powierzchni.
Głębiej boli bardziej.
Im bardziej człowiek będzie się stawał człowiekiem, tym bardziej będzie odczuwał potrzebę adoracji i to coraz wyraźniejszą, coraz czystszą, coraz wspanialszą.
Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.
Większość ludzi porusza się na drodze złotego środka, a potem dziwią się wszyscy, że jest ona tak zatłoczona.
Człowiek jest nikczemnością zdolną czasami się zawstydzić.