
Być lubianą nie znaczy, że ma się przyjaciół.
Być lubianą nie znaczy, że ma się przyjaciół.
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Myślę, że jest ważne, abyśmy nie trzymali cały czas głów wysoko, mówiąc, że wszystko jest w porządku.
Cóż, oto kolejny, niezły bajzel, w który mnie wpakowałeś.
Tam skąd pochodzimy można było zostać,
albo księdzem albo bandytą.(...)
Zostałeś księdzem, bo nie miałeś odwagi robić to co ja.
Posłuchaj mnie, panie. Jesteś moim rycerzem w lśniącej zbroi. Nie zapominaj o tym. Wejdziesz na tego konia, a ja będę zaraz za tobą, trzymając się mocno i dalej pognamy dalej, dalej!
Bond. James Bond.
Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie.
Zamierzam złożyć mu propozycję nie do odrzucenia.
Wiem jak to jest spotkać kogoś kogo się podziwia, i odkryć, że to kompletny kretyn.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...