
Mój skarb.
Mój skarb.
Życie to jedna, wielka seria rozstań, ale
najbardziej rani brak chwili pożegnania.
W dobrych czasach czekamy na lepsze.
A potem wykrywają nam raka i okazuje się, że lepiej już nie będzie.
Czasem czuję się, jakby życie przeciekało mi przez palce, jakby wszystko, co dobre, już mnie w życiu spotkało.
– Nie wiem. Dlaczego ja? – -zapytała Marta.
– Bo taki jest scenariusz! Ja już nie dam rady! – odpowiedziała Stworka i skoczyła w drobne objęcia małej czarownicy, patrząc przyszłej Władczyni Ciemności, prosto w oczy:
– Masz moją moc! Bierz się do roboty... Przyjaciele z przyszłości... Pomogą Ci!
Jak się nie wie, czego się chce, to się kończy w otoczeniu mnóstwa rzeczy, których się nie chce.
Daj spokój, Shrek. Ocknij się i sztachnij feromona
Z wszystkich barów we wszystkich miastach na całym świecie ona musiała wejść do mojego.
Czy tańczyłeś kiedyś z diabłem w bladym świetle księżyca?
Aresztować podejrzanych, tych co zwykle.
Ja skończyłem z tym, co było. Dziś jestem uczciwym człowiekiem. Mogę nim być, bo mam pieniądze.
Carpe diem. Chwytajcie dzień, chłopcy. Uczyńcie wasze życie niezwykłym.