
Ktoś kiedyś napisał: Piekło to niemożność rozumowania. Tak właśnie to ...
Ktoś kiedyś napisał: Piekło to niemożność rozumowania. Tak właśnie to miejsce tu wygląda – piekło.
Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga – konstruktywną opozycją.
Nie wiesz, co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż siebie samego.
Nie przywiązuj się do niczego, czego w razie wpadki nie będziesz mógł w ciągu 30 sekund na zawsze zostawić.
Ta właściwa osoba będzie widziała dobro we wszystkim, co robisz, niezależnie od tego jaki jesteś.
Elementarne, mój drogi Watsonie.
Nie to jaki jestem w sercu,
ale to co robię mnie opisuje.
Moja mama zawsze mówiła: „Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, co ci się trafi.”
Nie powinniśmy o niej plotkować. Powiem jeszcze tylko, że ma sztuczne cycki i na tym poprzestańmy.
Nikt w gruncie rzeczy nie jest taki, jak udaje. Każdy wymyśla jakąś fikcyjną opowieść o sobie, a potem po prostu udaje przed wszystkimi, że jest właśnie taki.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu masz przeczucie, że zostaną z tobą na zawsze. Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło, jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.