
Jesteś aniołem, chyba podwyższę ci pensję.
Jesteś aniołem, chyba podwyższę ci pensję.
Niech się wydarzy, co ma się wydarzyć, lepiej jednak, byśmy byli wtedy razem.
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo. Trzy metry nad niebem (2010)
Sawyer, wychodzisz jako dziecko, ale masz wrócić jako gwiazda!
– Kasiu, a czym ty się najbardziej brzydzisz w życiu?
– Szczurami.
– A ja kłamstwem.
Nigdy nie przywiązuj się do kogoś za bardzo, ponieważ przywiązania prowadzą do oczekiwań, a oczekiwania do rozczarowań.
Nawet mrok kiedyś przeminie. Wkrótce nadejdzie nowy dzień, a kiedy wzejdzie słońce, rozbłyśnie jaśniej, niż kiedykolwiek wcześniej.
Nie wiesz, co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż siebie samego.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
Ja myślę teraz krótkoterminowo, nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość.
Nie mogę się doczekać wiosny (...) Przesterowałam moją głowę na pozytywne
myślenie, żeby cieszyć się życiem.
I walczyć, bo mam o co. Ja teraz rozumiem,
co to znaczy naprawdę cieszyć się każdą chwilą. DOCENIAM KAŻDĄ MINUTĘ.
Wiem jak to jest spotkać kogoś kogo się podziwia, i odkryć, że to kompletny kretyn.