Filozofowie rozmaicie interpretowali świat. Idzie ...
Filozofowie rozmaicie interpretowali świat. Idzie jednak o to, aby go nie zmieniać.
Człowiek, który nie wie, co to jest życie, nie może wiedzieć, co to jest śmierć. Śmierć jest niewątpliwie wyzwoleniem dla wielu ludzi, za którą po tylu straszliwych cierpieniach powinni być wdzięczni.
Dwie rzeczy napełniają umysł coraz nowym i rosnącym podziwem i czcią, im częściej i uporczywiej zastanawia się nad nimi, to stworzona gwiazda nad mną i moralny prawo we mnie.
Czymkolwiek jest istota, nie może przestać istnieć. Bycie jest niezależne od naszej świadomości. Istota, która cokolwiek rozumie, zna swoje bycie tak, jak rozumie naturę rzeczy prawdziwych.
Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Człowiek jest tylko drobną frakcją tego co może nim być. Jest tylko w niewielkim stopniu zrealizowanym. Jest pękającym, nie znoszącym bólu namiotem, za dużym dla tego, co go zamieszkuje.
Są rzeczy, które trzeba zobaczyć,by wiedzieć, że ich nie warto oglądać.
Nieszczęśliwy, kto nigdy nie był nieszczęśliwy.
Każdy z nas nosi w sobie jakieś okaleczenie i jakąś ranę. Jest to rana naszej własnej samotności, od której usiłujemy uciec za pomocą wzmożonej działalności, telewizji i tysiąca innych rzeczy.
Przesłość nigdy nie wraca,ale również nie znika.Być może dlatego,że każdy z nas nosi w duszy coś z wieczności
Życie to cierpienie, uświadamia nam to piąta zasada termodynamiki, więc zaakceptuj to i postaraj się żyć najlepiej jak potrafisz. Nie pytaj się dlaczego, a raczej: dlaczego by nie?