Bo dobra na trzy części ...
Bo dobra na trzy części mądrzy rozpisują?Jedne w umyśle, drugie w ciele ukazują,Trzecie z strony przychodzą. co szczęściem zowiemy;Wszystkich trzeba, jeśli żyć doskonale chcemy.
Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki.
Nie dostrzegamy rzeczy takimi, jakie są, lecz takimi, jakimi jesteśmy. Każdy na własny sposób interpretuje to, co zauważa, a jego interpretacja jest dyktowana przez osobisty punkt widzenia.
Ludzie mają niewielkę możliwość wyboru: mogą tylko powtarzać to, co już zostało powiedziane. Ale to jest nasza natura, i nie możemy się od niej uwolnić.
Cierpienie może zachodzić, kiedy życie przestaje mieć sens, kiedy stajemy przed pustką i nie czujemy, że nasza egzystencja ma jakąkolwiek wartość. Bez znalezienia głębokiego znaczenia, możemy stać się niewolnikami naszego własnego cierpienia.
Dużo to nie znaczy dobrze, ale dobrze znaczy dużo.
Oto przysłowie filozoficzne „niech niczego nie będzie zbyt wiele” winniśmy stosować nie tylko do obyczajów, ale i do słów; cokolwiek bowiem przekracza miarę, jest skażone.
Życie to krótki przystanek między dwoma nicościami. Trzeba przeto tak je przemierzyć, by nasze zniknięcie z tej ziemi było na tyle płynne, na ile zgodne z harmonią świata.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości,
by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
Gdy umysł nie jest już w stanie pojąć metafizycznego znaczenia symbolu, symbol bywa rozumiany na płaszczyznach coraz wulgarniejszych.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne rzeczy są tym, czym są. Człowiek jest na to za mały; musi być również kimś innym, gdzieś indziej.