Obfitość czyni mnie biedakiem.
Obfitość czyni mnie biedakiem.
Żadna wiedza człowieka nie może wyjść poza jego doświadczenie.
Czym jest człowiek w naturze? Niczym w porównaniu z nieskończonością, wszystkim w porównaniu z nicością, ciemnym punktem pomiędzy nicością a wszystkim. Nieskończenie daleko od zrozumienia początku i końca, całość rzeczy przekracza nasz rozum niemal tak bardzo, jak mniejszość.
"Polityka zmienia się w kicz, miłość w pornografię, muzyka w hałas, sport w prostytucję, religia w naukę, nauka w wiarę."
Dwa są źródła poznania; wcześniejsze - to poznanie wyrazów,późniejsze - to poznanie rzeczy.
Człowiek, który myśli zbyt dużo, żyje zbyt mało. Myśl nabiera wartości tylko na tle czynów, a życie, które spędza się na ciągłym rozmyślaniu, to życie stracone, zimne i bezużyteczne jak martwy kamień.
Oto przysłowie filozoficzne „niech niczego nie będzie zbyt wiele” winniśmy stosować nie tylko do obyczajów, ale i do słów; cokolwiek bowiem przekracza miarę, jest skażone.
Obrazy rzeczy to modele faktów. Obraz sprężynującej rośliny zachowuje się jak ta sprężynująca roślina. Skąd znamy tę sprężynującą roślinę? Jak to jest zrozumiane: symbole składają się na ten symbol? Czy znamy jego anatomiczne podobieństwo?
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne stworzenia potrafią zadowolić się tym, że są tym, czym są. Jakiś dąb, na przykład, nie wyobraża sobie, że mógłby stać się aniołem, po prostu jest dębem. Tylko człowiek odmawia akceptacji siebie.
Odwaga jest to wiedza o tym,czego się bać trzeba, a czego nie.
Cierpienie, choć jest objawem niewydolności i porażki życia, jest jednocześnie warunkiem jego najwyższego rozwoju. Dopiero ono uwalnia całą głębokość i siłę duszy. Dlatego życie bez cierpienia jest tylko powierzchowne, płaskie, niewyraźne.