Filozoficzna refleksja o istnieniu
Czy może istnieć coś takiego jak miejsce, w którym nie ma nic? Czy nie jest tak, że to miejsce, w którym nie ma nic, musi teoretycznie zawierać coś, co pozwala stwierdzić, że tam nic nie ma?
Refleksje filozoficzne o istnieniu i koncepcji pustki. Czy miejsce bez niczego faktycznie istnieje, czy musi zawierać coś, co pozwala stwierdzić, że jest puste?