
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie ...
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Potężni są już tacy. Czerpią swoją siłę ze słabości innych.
Kto sam zdradza, ten łatwo uwierzy w zdradę innych.
Nigdy, słyszysz, nie myśl o tym, co było, bo to co było, nie ma znaczenia. Tylko to, co jest, ma znaczenie. I jedynie to, co będzie, jest ważne.
Jeden tam tylko jest porządny człowiek: prokurator; ale i ten, prawdę mówiąc, świnia.
Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież na tym polega życie, prawda?
Wśród ludzi się duszę, ale gdy zostaję sam, samotność mnie dobija.
Małej wartości jest to wszystko, co cenę posiada.
Bo przecież, jeśli nie popełnię jednego głupstwa, to na pewno popełnię inne.
Świat dzieli się na dwie połowy,
w jednej z nich jest nie do życia,
w drugiej nie do wytrzymania.
Kiedyś myślałem, że życie to nic innego, jak tylko pojedyncza nić tkaniny. Teraz wiem, że musi ona być utkana z wielu nici, które wszyscy razem, w jednym miejscu, tworzą obraz naszego życia.