
- Jesteś... aniołem? - Pewnie - zakpił nieznajomy - tylko ...
- Jesteś... aniołem?
- Pewnie - zakpił nieznajomy - tylko skrzydła zostawiłem w przedpokoju, by nie nabłocić.
Dla was to awantura. Dla mnie to gra, stawką w której jest przetrwanie.
Największym nieszczęściem w małżeństwie jest różność charakterów i usposobień.
Żyjmy nadzieją, jak mówią prorocy.
Dzień w końcu staje po najdłuższej nocy.
Poczucie humoru jest
dobrym sposobem na ukrywanie bólu.
Sadzenie drzew jest szlachetnym zajęciem, sprawia zadowolenie jeszcze wiele lat później.
Była już taka zmęczona ludźmi
mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
W Niebie, brakuje wszystkich interesujących ludzi.
Byłem dla niej tylko róży, podobną do setek tysięcy innych róż. Ale jeśli mnie oswoisz, będziemy dla siebie potrzebni. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. Będę dla ciebie jedyny na świecie...
...przeszłości nie można zmienić,choć teraźniejszość jest odzwierciedleniem tego,czym byliśmy. Lecz by iść na przód,nie możemy oglądać się za siebie.
Niekiedy zemsta i powinność są jednym.