
- Jesteś... aniołem? - Pewnie - zakpił nieznajomy - tylko ...
- Jesteś... aniołem?
- Pewnie - zakpił nieznajomy - tylko skrzydła zostawiłem w przedpokoju, by nie nabłocić.
Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja.
Jedyne, czego inni mogą się o tobie dowiedzieć, to jest to, co pozwolisz im zobaczyć.
Nie wiem, dlaczego bym nie miała być lekkomyślna, jesli mi się tak podoba.
Wariat, zakochany i poeta, wszyscy trzej z wyobraźni są utkani.
Tu, w tym pokoju odbędziemy seminarium na temat, kto tu jest dupkiem.
Czasem nie trzeba słów,by wiedzieć, że coś się zmieniło.
Z wodą nie ma żartów. Z wodą, z ogniem, z przeznaczeniem.
Jak możesz nie wiedzieć gdzie
jest serce? Tyle ich przecież złamałaś.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
Nie potrafię stawić czoła moim własnym wnioskom.