
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
Bóg nie gra w kości ze wszechświatem.
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Co było, to było, a ty śpiewaj i tańcz...
Umysł, jak się przekonałem, rzeczywiście jest ciemną jaskinią pełnych węży.
Jeśli spoglądasz w otchłań, pamiętaj, że otchłań także spogląda w ciebie. Otchłań nie jest rajem, ani piekłem, to miejsce pozbawione zarówno boga, jak i diabła. To zimna przestrzeń próżni, której nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
Nigdy nie upokarzaj partnera i nie pozwalaj się upokarzać.
To czego nie mamy, z łatwością
zastąpimy tym, co mamy. To wyłącznie
kwestia inicjatywy i myślenia pozytywnego.
Gdy u siebie poczujesz pustkę, gdy śmiech będzie dla ciebie trudny, otwórz książkę. Wstąpisz w świat, w którym smutek nie jest możliwy.
Istotne jest to, że złe sny są o wiele lepsze od złych przebudzeń.
Nie martw się, Astrid, to
tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP.