
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
[...] odchodzimy z tego świata, kiedy brak nam już łez.
Niektórzy ludzie mają tylko jedną właściwą chwilę na właściwe słowo.
-Musiałeś w lochu zaprzyjaźnić się z szaleńcem? Nie mogłeś po prostu liczyć płytek na suficie albo oswoić myszy, tak jak to robią normalni więźniowie?
I cóż to za świat, który naprzód obdziera z ideałów, a potem skazuje obdartego?
Świadomość strachu może stanowić obronę, o ile cię nie poraża.
Nie zapomina się, ale jednak znosi się łatwiej.
Kraina zmarłych nie jest miejscem kary ani nagrody. Jest miejscem nicości.
Gdy hartuje się nas w ogniu, stajemy się mocniejsi. Cierpienie pomaga nam przetrwać.
Wszyscy jesteśmy szaleńcami, którzy mieli swoje chwile jasności. Wszyscy ci, którzy myślimy, że jesteśmy przez chwilę normalni, jesteśmy szaleni.
Bardzo cienka linia oddziela upór od głupoty - powiedział - pozostań po właściwej stronie.