Widzisz, dajesz się złapać przeszłości i stajesz się bezużyteczny w ...
Widzisz, dajesz się złapać przeszłości i stajesz się bezużyteczny w teraźniejszości.
Czasem wyjściem z
przepaści nie jest wspinanie się na górę.
Tylko dlatego, że coś nie wyszło, nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.
To, że nie kochasz, nie znaczy, że nie ma w tobie miłości, lecz że jest w tobie coś, co jej przeszkadza.
Wy, ludzie, jesteście tak kruchymi
istotami. Niby wszystko jest w porządku,
ale w każdej chwili możecie bezpowrotnie odejść.
Uciekając tylko mnożymy problemy.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.
Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.
Nie warto się zabijać dla przedmiotów, które kiedyś będą śmieszyć nasze dzieci.
Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.