
Gdyby życzenia były końmi, żebracy nie chodziliby pieszo.
Gdyby życzenia były końmi, żebracy nie chodziliby pieszo.
Noc jest porą słów.
Nie możesz poświęcić swego życia dla innych.
Musisz robić to, co jest dobre dla Ciebie, nawet jeśli w ten sposób zranisz część bliskich Ci osób.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Nadzieja jest najokrutniejszą z kochanek i potrafi zmiażdżyć ci serce niczym styropianowy kubek.
Nie mają Ci kogo zabrać, jeśli nikogo nie masz.
Niektóre marzenia musisz łapać sam, nawet jeśli wiedzą, że są dla ciebie. Szukają cię, ale nie zawsze cię znajdą. Zbyt wiele jest przeszkód, zbyt wiele jest możliwości pomyłki.
Bardzo przykro jest spojrzeć
nagle cudzymi oczami na to, do
czego już zdążyliśmy się przystosować.
Nie poddawaj się, nawet kiedy spadasz z urwiska. Nigdy nie wiadomo, co ci się przytrafi w drodze na dół.
Najpierw zapomniałam, jak brzmiał
jej głos, potem zamazywał się wyraz
twarzy, stopniowo zanikały także: zapach jej rozczochranych włosów,delikatny dotyk i śmiech.
Stałam się szeptem, którego nigdy nie było.