
Jeśli odwrócisz się do mnie plecami, nie zostawisz mi wyboru, ...
Jeśli odwrócisz się do mnie plecami, nie
zostawisz mi wyboru, też będę musiał się odwrócić.
Tylko tak dalej, a staniemy się przeciwnikami.
Z czego umarłem? nie mów, że z rozpaczy.
Co do Boga to się go boję, a jak się go boję, to znaczy, że jest, bobym się nie bał.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
(...) wymiana strzałów jest zarazem wymianą poglądów, tylko innymi środkami - jak mawiał Platon.
(...) życie składa się z trzech światów - z tego, co ludzie mówią, z tego, co roją i z tego, co rzeczywiście jest.
Sztuka moja jest i pozostanie protestem przeciwko temu właśnie światu, który ukazuje. I nawet gdyby opór był zgoła bezsilny, gdyby świat zewnętrzny do tego stopnia nas przeniknął i zniekształcił, iż nikt z nas nie mógłby zaufać żadnej myśli, żadnemu uczuciu swojemu, to przecież wystarczy sama świadomość zniekształcenia, ona to, świadomość, pozwoli nam wziąć rozbrat ze
spaczonym kształtem naszym.
Miłość jest być może najwierniejszym doradcą, ale drugie miejsce zajmuje gniew.
Nie możesz tak po prostu uczynić
mnie innym, a potem odejść.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.
Cóż to za dziwne uczucie, gdy się przestaje kochać! To jest jakby koniec świata. To prawda, że za oknem jest dzień, ale co z tego skoro jesteś ślepy.