Książką można czytelnikowi głowę, owszem przemeblować o tyle, o ile ...
Książką można czytelnikowi głowę,
owszem przemeblować o tyle, o ile
jakieś meble już w niej przed lekturą stały.
Na ogół mam słuszność, chyba, ze akurat się mylę.
Zawsze nam mówiono: „Uważaj czego sobie życzysz, bo to może się spełnić.”.
Uderza mnie, jak dziwni potrafią być ludzie. Widujesz ich każdego dnia - wydaje ci się, że ich znasz - a potem okazuje się, że nie znasz ich wcale.
Często wystarczy sekunda,
żeby całe życie człowieka
przewróciło się do góry nogami.
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.
Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością.
Z każdej książki, którą przeczytałam, zaczerpnęłam jeden paciorek filozoficznej mądrości, a wszystkie nawlokłam na różaniec, który miał mi wystarczyć do końca życia.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
Samotność jest jak ogród w którym dusza usycha, a kwiaty przestają pachnieć.
Śmieszna to rzecz, życie- owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu. Co najwyżej można się spodziewać
od życia odrobiny wiedzy o sobie samym- która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów.