
Dziękuję ci, żeś chciał zaszczycić mnie prawdą. Może to i ...
Dziękuję ci, żeś chciał zaszczycić mnie prawdą. Może to i nie sprytne, ale trwalsze.
Tajemnica, którą się dzielimy, przestaje być tajemnicą.
Czyste sumienie to na
ogół symptom kiepskiej pamięci.
Biegnę, ale nie rozumiem
gdzie jestem ani od kogo uciekam.
Blizny to mapa bólu,
ukrytego zbyt głęboko, aby pamiętać.
Chociaż oboje konsumują drobne kęsy czasu, wciąż pozostaje im niestrawna wieczność.
Nie ma większej przykrości, jak zostać powieszonym niepostrzeżenie.
Lepiej się nie odzywać. Zamknąć buzię, stulić pysk, ani mru-mru. Całe to gadanie w telewizji o sztuce porozumiewania się i wyrażaniu uczuć to bujda. Nikogo tak naprawdę nie obchodzi, co masz do powiedzenia.
(...) jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej milcz.
Jeśli świat dzieli się na widzących i niewidzących, zawsze wybiorę widzenie.
Szczęście jest czymś, co przychodzi
pod wieloma postaciami, któż więc
je może rozpoznać?