(...) wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
(...) wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Na tym polega tragedia. Nie na tym, że jeden człowiek miał odwagę wybrać zło. Ale że miliony nie odważyły się wybrać dobra.
Wiara nie potrzebuje wiedzy-stwierdził w zadumie wąż.
Jeżeli chcesz ocenić jakąś sprawę, nie podchodź do niej z gotową odpowiedzią.
Bogatych łuczywo kusi, śmierć koseką nad ich głowami kręci, ubogich życie rychło przepędza jak powietrze, przerzedzone ważkami.
Kiedy serce zostaje zranione, podejmuje własne decyzje.
Tylko jeden jest król, tylko jeden! I nie ma innej ryby, która by mogła mu dorównać.
Nadzieja bierze mnie w ramiona
i trzyma w swoich objęciach, ociera
mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa
dni wszystko będzie dobrze, a ja
jestem na tyle szalona, że
ośmielam się w to wierzyć.
Piękne słowa nie świadczą jeszcze o czystym sercu.
Docierasz do półmetka życia i nagle zdajesz
sobie sprawę, że nie zrobiłeś tego, co zamierzałeś,
nie stałeś się tym, kim chciałeś zostać.
Chwila nieuwagi, a ludzie, których znasz, zmieniają się nie do poznania.