Jeśli się martwisz, że zwariowałaś, jak poznasz, że jednak nie?
Jeśli się martwisz, że zwariowałaś, jak poznasz, że jednak nie?
Zaakceptuj to, ogarnij to, pokochaj. Ponieważ jesteś zajebiście niesamowita.
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Odpowiedział, że nie ma prawa nikogo kochać, że zasługuje na samotność.
Nie mówcie mi nic o wiośnie, na podobieństwo jesieni stworzony jest człowiek.
Może dlatego wydaję ci się szczęśliwy, ponieważ cieszę się tym, co mam, a nie tęsknię za tym, czego nie mam.
Dzieła sztuki wywodzą się z nieskończonej samotności.
Ból przynosił jej ukojenie.
Czasem zamykają się drzwi, by mogły otworzyć się wrota.
Wszyscy tęsknimy do rodzinnego domu, a jednocześnie pragniemy się od niego uwolnić.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.