Jeśli się martwisz, że zwariowałaś, jak poznasz, że jednak nie?
Jeśli się martwisz, że zwariowałaś, jak poznasz, że jednak nie?
Najbardziej bolą szanse, których
nie wykorzystaliśmy. Marzenia,
które rozbiły się o beton. Najbardziej
bolą ludzie, których mijamy, którzy
wiecznie wszędzie się spieszą.
Najbardziej żałujemy tego, czego
nie mieliśmy odwagi zrobić, a co
pulsowało w naszych sercach.
Czasami dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby być samemu. Trudno jest być zakochanym.
Od prawdy zawsze wolałem niepewność.
Wszyscy kiedyś umrzemy.
Tylko jedni wcześniej, drudzy później.
Chodzi o to, żeby to odwlec. Jak najdalej.
Ludziom potrzebne są marzenia.
Nie zapominajmy, że to, co dzieje się
dzisiaj, to już przeszłość, do której w
przyszłości będziemy wracać w marzeniach.
Padnie za wiele kłamstw, a potem nagle
nie ma już prawdy, do której można wrócić.
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
Własnego życia nie da się opowiedzieć, można je tylko obnażyć.
Autorzy. Nawet ci normalni to świry.