
Ja jednak zawsze wyobrażałam sobie, że w innym życiu ktoś ...
Ja jednak zawsze wyobrażałam sobie, że w innym życiu ktoś stanął przy moim grobie.
Przeciwności, z którymi musimy się zmierzyć, często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.
W twoich oczach dostrzegłam smutek i osamotnienie. Chciałam cię uzdrowić, być balsamem na twoje rany, opatrunkiem i antidotum na nieszczęścia. Zawsze próbowałam naprawić twoje życie. Wciąż to robię. To moja pięta achillesowa.
Nie możesz wymazać z
pamięci wszystkiego, co sprawia ból.
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek zmieniać.
Coś wam powiem: każdy samotnik,
choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Pokora robi miejsce na łaskę, pokora przybliża: do drugiego człowieka, ale i do Boga.
...strach przed najgorszym jest gorszy od pewności najgorszego.
Dzisiaj wszyscy chcą żelaznych gwarancji. Gwarancji na całe życie. Ale na świecie to niemożliwe.
Zawsze i wszędzie trzeba szukać porozumienia. Szukać dobrych cech w człowieku i do nich się odwoływać.
Jeśli kiedykolwiek odzyskam
wzrok, będę z większą uwaga zaglądała
ludziom w oczy, szukając w nich duszy.