
Chciałabym być wzięta. Dosłownie. Wzięta dosłownie.
Chciałabym być wzięta. Dosłownie. Wzięta dosłownie.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Ludzie przyjmują punkt widzenia innych, jedynie dopasowując go do własnego.
W naturze rzeczy leży, że ci, którzy zbawiają świat przed pewnym zniszczeniem, nie otrzymują wielkich nagród.
Najsprytniejszym posunięciem diabła jest to, że przekonał ludzi, że nie istnieje.
Oboje jesteśmy mało towarzyscy i
niezbyt gadatliwi, chyba że spodziewamy się
powiedzieć coś, co zadziwi całe towarzystwo i
zyska rangę wiekopomnej sentencji.
Jedyną rzeczą gorszą od tego, że o
nas mówią, jest to, że o nas nie mówią.
Zawsze będziesz do jego dyspozycji. Jak i do dyspozycji tych, których spotkasz po drodze. Tak samo jak oni dla ciebie. To jest to, co ludzie robią.
Piekło jest tam, gdzie serce.
Powinniśmy wybaczyć naszym wrogom, ale nie wcześniej niż zawisną na szubienicy.
W jednym pytaniu zawierać się może więcej prochu niż w tysiącu odpowiedzi.