
Raj to nie jest nieustająca ekstaza, ale te krótkie chwile ...
Raj to nie jest nieustająca ekstaza, ale te krótkie chwile szczęścia, dla których warto cierpieć.
Dałabym ci wszystko, co mam.
A gdybyś potrzebował więcej,
zdobyłabym to i dała ci. W ten
sposób kocham.
Życie nie może być
podzielone na rozdziały, tylko minuty.
Gdy się za czymś bardzo tęskni i wreszcie ma się to w zasięgu ręki, można wpaść w euforię, ale to mija, gdy znów się zderzymy z twardą rzeczywistością.
Jednak zamiast zmądrzeć, zobaczył Boga.
Pisanie jest jak całowanie, tyle że
bez ust. Pisanie jest całowaniem głową.
Nadchodzi porywisty wiatr, burza, nagle odłamki świata zaczynają latać. Wymyka się to spod kontroli, wszystko staje się chaosem, niewiele jest tak przerażającego jak mocnienie pandaemonium natury.
Wszystko robi się mniejsze, kiedy wyciągnąć to na wierzch.
Przyjdą takie chwile, że będziemy mieć odmienne zdania i pokłócimy się, czy nawet będziemy podważać opinię drugiej strony. Przyjdą chwile, że moja miłość do ciebie wyciągnie na światło dzienne wszystkie moje skrywane lęki. Ale moja przysięga brzmi tak: cokolwiek by się działo, nigdy nie wyjdę z pokoju, dopóki się nie pogodzimy.
Jakie to cudowne, gdy ktoś czeka na nas u celu podróży.
Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.