
Nie starzy. Nie młodzi. W wieku umieralnym.
Nie starzy. Nie młodzi. W wieku umieralnym.
Wygląda na to, że pod
kierunkiem Plutarcha i Fulvii
zdołałam osiągnąć dno i zapukać od spodu.
W królestwie ślepych jednooki królem.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji, co
też musieli wycierpieć w dzieciństwie bracia Grimm. Niezbyt wesołe stworzyli bajeczki.
Bo kiedy chwila przemija, już nigdy nie można jej odzyskać.
Cierpienie jest uniwersalne.
Podróż, której końca człowiek nie pragnie, zawsze przebiega szybko.
Dziecko nie przychodzi na świat ze skłonnością do zaniedbywania innych. Uczy się tego.
Wrogami nie są mężczyźni ani
kobiety, ani starcy, ani nawet umarli.
Są nimi potwornie głupi ludzie, którzy
trafiają się we wszystkich odmianach.
A nikt nie ma prawa być głupim.
Pokora przeczy dumie nie pozwalającej, by ego widziało swoje ograniczenia.
Mam nadzieję- mówi cicho
- że znów cię poznam. Jeśli tego chcesz, oczywiście. Jest wokół ciebie mgła, którą pragnę rozwiać.