
- Nic mi nie jest. Wróciłem do gry. - Co ...
- Nic mi nie jest. Wróciłem do gry.
- Co jest tą grą? - Życie. więcej.
Ludzie zazwyczaj twierdzą, że woleliby umrzeć zimą, żyjąc pośród śniegu, niż na słońcu na pustyni, ale nie mówią tak po przeżyciu obu.
Ludzie boją się tego czego nie rozumieją. A tego czego się boją nienawidzą.
Książki są po to, by nam przypominać, jacy z nas durnie.
Najtrudniej wywabić kropkę postawioną nad i.
Tylko przypadek może wyglądać jak wysłannik losu. To, co jest nieuchronne, czego się spodziewamy, co powtarza się codziennie, jest nieme. Tylko przypadek do nas przemawia. Staramy się czytać w nim, jak Cyganki odczytują przyszłość z fusów na dnie filiżanki.
Może moja miłość nie jest z tego świata.
Gdy sobie uprzytomnię, jak straszny, jak
trywialny, cyniczny, groźny jest ten świat,
zastanawiam się, czy można, czy warto
jeszcze na nim kochać. Chciałoby się
powiedzieć, czy wypada jeszcze na nim kochać.
...powściągliwość i dyskrecja są dużo atrakcyjniejsze niż wylewność.
Żyłeś jak głupiec i spotka cię los głupca.
Samotność nie uczy, jak byś samym, lecz jak być jedynym.
Może zamiast myśleć o tym, czego ci brakuje, skupisz się na tym, co masz w zasięgu ręki?